środa, 21 lipca 2010

Joe Satriani & Coldplay

Dziś post o dwóch kawałkach - jednym znanym drugim trochę mniej. Temat poruszony w komentarzach do innego posta, więc uznałem, że warto by tu co nieco o nim napisać:)
Wszystko zaczęło się od słynnej piosenki zespołu Coldplay "Viva La Vida promującej album o tym samym tytule. Kawałek szybko stał się hitem a krążek rozszedł się w wielomilionowym nakładzie. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie Joe Satriani, który po usłyszeniu "Viva La Vida" poczuł "ukłucie w sercu", bynajmniej nie z zachwytu. Wirtuoz gitary uznał że Coldplay bez jego zgody zainspirował się jego piosenką "If I Could FLy". W związku z tym Satriani pozwał zespół Coldplay oskarżając plagiat. Jedno jego pozew sąd w Kalifornii odrzucił. Chris Martin zarzekał się, że to czysty przypadek. Jednak osobiście wydaję mi się, że za dużo podobieństw w tych piosenkach.
Najlepiej będzie jak sami posłuchacie. Najbardziej wpada w ucho podobieństwo gitary solowej Satrianiego i śpiewu Martina z początków obydwu piosenek.
Joe Satriani - If I Could Fly


Coldplay -Viva La Vida

9 komentarzy:

  1. Nie wiem, czy przekonał, ale jest bardzo ciekawy. :)
    Nie neguję podobieństwa piosenek, bo trzeba być głuchym, żeby go nie słyszeć. Raczej chodzi mi o to, że trudno dojść w tym przypadku prawdy. Chociaż fakt, że ugadali się poza sądem, też o czymś świadczy. :)
    Pozdrawiam
    huviretki

    OdpowiedzUsuń
  2. oj zaraz przekleję Ci to, co napisałem na czacie, bo się zmarnuje :P
    plagiat.
    nie można komuś zakazać używania jakiegoś akordu, bo wtedy muzyka by nie powstawała, wiele piosenek opiera się na tych samych akordach ale dozwolona próbka jaką można wykorzystać z czyjejś piosenki to 10 sekund.
    Tu zaś piosenka w większości opiera się na tym co grał Łysol, nie można zrobić 2 takich samych piosenek o tym nie wiedząc. co najwyżej usłyszeli to kiedyś, nie pamiętali co to, zanucili, złapało to napisali tekst...
    Pa? Pierre!

    OdpowiedzUsuń
  3. Racja, sam gram na gitarze, więc dobrze wiem jak to jest z akordami. Na 4 można setki kawałków zagrać. Ale sam widzisz, że tutaj to nie tylko o akordy chodzi.A co do tego, że zapomnieli, to wydaje mi się, że dla, jakby nie patrzeć, rockowych muzyków nie kojarzenie kawałków Satrianiego wydaję się co najmniej dziwnie...:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie kojarzę, bo go nie słucham, bo go nie lubię, bo... xD dużo bo :) no ważne, że gościa kojarzę
    wolę mój basik, kiedyś się nauczę grać... i jak zauważyłeś, widzę, że nie chodzi tylko o akordy, bo po prostu to jest zupełny rip off.

    czekam na jakiś temat inspirowany moimi pomysłami, bo już mam drugi:
    przypadkiem udało mi się w środę słuchać radia, czego normalnie nie czynię. Są gusta i guściki, ale jak dla mnie bardzo fajny utwór Adama Lamberta - What Do You Want From Me... Albo jest bardzo podobny do jakiegoś utworu RHCP albo strasznie się z nimi kojarzy przez te akordy początkowe. Zawsze jak "leciało" to myślałem, że RHCP, więc styl grania ma w sobie coś z Frusciante. Jak myślicie?
    Pa? Pierre!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kawałek Lamberta to z początku mi się ze Scar Tissue skojarzył, a potem z The Zephyr Song. Elementy z obydwu tych kawałków można by znaleźć przy wsłuchaniu się. Dobry temat na posta;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. To może od razu Crazy Town - Butterfly. Nie tyle, że jest podobne, co sobie po prostu pożyczyli motyw z RHCP - Pretty Little Ditty.
    Pa? Pierre!

    OdpowiedzUsuń
  7. A nawet wiedziałem nawet o tych dwóch kawałkach, ale dobrze, że przypomniałeś, bo nie wpadłbym na to żeby posta napisać o tym fakcie. Sypiesz pomysłami jak Święty Mikołaj prezentami:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zaraz zacznę sypać pomysłami jak z rękawa...
    Lepiej rób na bieżąco bo już masz moje 3 a będzie więcej różniastych :P
    Pa? Pierre!

    OdpowiedzUsuń
  9. O, pomysły! Początek Let Down zespołu Dead By Sunrise jest dość podobny do Crockett's Theme, Jana Hammera.
    Sonseed - Jesus Is My Friend vs. Big Cyc - Makumba.
    Najsłynniejszy nieistniejący zespół, o którym nakręcono film - Spinal Tap. Sławne covery niezbyt sławnego kawałka czyli Bob Dylan i jego All Along The Watchtower. Zespół, który nigdy nie zaśpiewał żadnej piosenki, ale kosił ciężką kasę za muzykę, którą podobno wydawał, a na koncertach udawał, że śpiewa, podczas gdy leciał podkład (to chyba mój ulubiony temat, od kiedy dawno temu o tym czytałem) - Milli Vanilli. No i to co wspominałem The XX - Infinity vs. Chris Isaak - Wicked Game. Crazy Town - Butterfly i ich pokuszenie się o Pretty Little Ditty, RHCP. Czy podobieństwo Whataya Want From Me, Adama Lamberta, do twórczości RHCP... NO! Rozpisałem się, bo się nie mogę doczekać nowego tematu :P Bierz, korzystaj, byle mądrze i ładnie opisać. Będę nadzorował i nawiedzał :PP
    Pozdrowionka
    Pa? Pierre!

    OdpowiedzUsuń