sobota, 10 kwietnia 2010

Myslovitz a filmy

Zespół Myslovitz znany jest z zamiłowania do filmów i inspirowania się nimi przy pisaniu tekstów. Utwory Myslovitz były też wykorzystywane w licznych ścieżkach dźwiękowych. Zapewne większość informacji które opiszę jest ogólnie znana, jednak uznałem, że warto je wszystkie zebrać w jednym miejscu. Będę jechał chronologicznie, zgodnie z dyskografią zespołu.
Zacznę od drugiej płyty, wydanej w 1996 "Sun Machine", a konkretnie kawałka "Blue Velvet". Tekst inspirowany jest filmem Davida Lyncha o tym samym tytule. Nie będę się tu zgłębiał nad całym filmem, bo trzeba go po prostu obejrzeć, żeby zrozumieć(dla zainteresowanych) Jednym z wątków w filmie są perwersje seksualne pewnej amerykańskie śpiewaczki. Myślę, że można to powiązać bezpośrednio z fragmentem:

Więc kochaj mnie kochaj mnie kochaj mnie
Chcę by miłość raniła cię
Tak kochaj mnie kochaj mnie kochaj mnie
Chcę by miłość zabijała
Nie mów nic Twoje ciało z bólu niech wije się
Nie mów nic
Tylko krzycz krzycz krzycz

A tutaj już sama piosenka:


Przechodzę dalej, pozostając na tej samej płycie, do piosenki Funny Hill. Tu sprawa jest niejednoznaczna, ponieważ nie znalazłem nigdzie wiarygodnego źródła potwierdzającego moje przypuszczenia. Mianowicie tytuł może nawiązywać do wielokrotnie ekranizowanej książki o angielskiej kurtyzanie "Fanny Hill", zacytowany fragment może potwierdzić moje przypuszczenia:
Kolejny raz już tak samo
Gdy budzę się ciebie nie ma już

J
akby nie patrzeć piosenka świetna;)



Czas
na kolejny krążek. "Z rozmyślań przy śniadaniu" zawiera kilka kawałków którymi można się zainteresować. "Do utraty tchu" - kolejny piosenka o tytule takim samym jak film. Oryginalna wersja Jean Luca-Godarda przedstawia historię młodego, zbuntowanego mężczyzny, który zabija policjanta i ucieka z kraju kradzionym samochodem. Zabiera ze sobą spotkaną przypadkowo młodą kobietę, która zostaje jego kochanką. Wydaje mi się, że sama piosenka mówi o uczuciach tejże kobiety:

Podobny chmurom zbieg
Prowadzi wszędzie mnie

Ilu ludzi, tyle interpretacji:) Poniżej link do piosenki.


Następny kawałek z tej płyty o kinowych korzeniach to "Myszy i Ludzie". Film o tym samym tytule jest ekranizacją książki. Reżyserem jest Gary Sinise. Fabuła filmu obraca się wokół podróży dwóch kompanów przez Amerykę w czasach kryzysu. Jeden z nich, Johny jest upośledzony. Film traktuję o alienacji, nietolerancji i trudnych stosunkach międzyludzkich jakie, panowały w tamtym okresie. Podobnej tematyki można doszukać się w całym tekście piosenki, trzeba przesłuchać - zmusza do refleksji.


Ostatnią piosenką z tej płyty, którą opisze jest "Wielki Błękit". Kolejny kawałek o tytule zapożyczonym z francuskiego filmu o 2 rywalizujących ze sobą nurkach. Piosenka luźne nawiązuje do fabuły, głównie za pośrednictwem motywu oceanu:

W wielkim błękicie może znów narodzimy się
Wtedy dotknę, poczuję zapach twój

Poniżej tradycyjnie link do przesłuchania


Chyba najsłynniejszym kawałkiem nawiązującym i opowiadającym o filmach był "To nie był film", wydany jako singiel w 1998 roku. Piosenka została wykorzystana w ścieżce dźwiękowej do filmu "Młode Wilki". Znalazłem świetny artykuł pochodzący z "Machiny" mówiący o genezie piosenki i jej przesłaniu( oryginał )

Jako ciekawostkę mogę dopisać, że piosenka została ze względu na tekst i teledysk zbojkotowana przez stacje radiowe i telewizyjne. Według mnie była to lekka przesada. Poniżej teledysk a tutaj wspomniany tekst.




Piosenka która ma wiele powiązań z kinematografią to wydany w 2000r. singiel "Polowanie na wielbłąda". Utwór został pierwotnie nagrany jako ścieżka dźwiękowa do filmu Jerzego Stuhra "Duże Zwierze". Jednak ostatecznie utwór został promocyjnym filmu. Pierwotnie na scenariusz filmu wpadł i napisał Krzysztof Kieślowski, jednak dopiero Stuhr go zekranizował. Film w skrócie opowiada o małżeństwie z małego miasteczka, które postanowiło zaopiekować się wielbłądem - przybłędą. Wywołało to fale nienawiści wśród mieszkańców miasta i sąsiadów, którzy w końcu podstępem pozbyli się wielbłąda. Film porusza temat nietolerancji do czegokolwiek co odbiega od norm i z góry przyjętych zasad. Techniczna strona też jest ciekawa, ponieważ zrobiono go w czarno-białym kolorze. Można go w całości obejrzeć, polecam;)

Co do "Polowania na wielbłąda", myślę, że całą treść piosenki i filmu można streścić w jednym fragmencie: "Inność rodzi złość" ...



Ostatnią piosenką, którą chce przedstawić jest "Korova Milky Bar" pochodzący z płyty o tym samym tytule. Myslovitz tytułem nawiązali do głośnego filmy Stanleya Kubricka "Mechaniczna Pomarańcza". Korova Milky Bar to bar mleczny, w którym główni bohaterowie, zbuntowani chłopcy popijali mleko, aby następnie nocą dokonywać dla frajdy gwałtów, kradzieży i rozbojów. Myślę, że najlepiej zamysł powstania płyty jak i piosenki przekazał sam gitarzysta Myslovitz, Przemysław Myszor: Dla nas Korova Milky Bar [z 'Mechanicznej Pomarańczy' Kubricka] jest miejscem, gdzie coś odmiennego może przydarzyć się twojemu umysłowi. To miejsce jest jak dzisiejsza Polska. Wiesz, Polska jest miejscem, w którym z twoim umysłem dzieją się bardzo dziwne rzeczy. To miejsce pełne kryzysów i wszystko wokół ciebie jest bardzo smutne, bardzo mroczne, bardzo popieprzone. Dlatego teksty na naszej płycie są smutne. Śpiewamy dużo o byciu w dziwnym stanie ducha".Myślę, że komentarz z mojej strony jest zbędny. Polecam obejrzenie filmu jak i wgłębienie się w tekst piosenki. Zespół nagrał 2 wersje - polską i angielską. Tutaj link do polskiej wersji:



To by było na tyle jeśli chodzi o temat posta. Jak widać są jeszcze w Polsce zespoły które mają inne inspiracje do swoich tekstów niż jakiś anioła głos czy spotkanie za zakrętem. Zapraszam szczególnie do obejrzenia wszystkich filmów o których wspomniałem. Zmieni to trochę spojrzenie na piosenki.

Do opracowania tekstu korzystałem ze stron:
http://www.myslovitz.com.pl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Myslovitz
http://www.myslovitz.pl/

http://www.filmweb.pl/


0 komentarze:

Prześlij komentarz