poniedziałek, 7 czerwca 2010

Wish you were here

"Wish you were here". Myślę, że każdy ją choć raz w życiu słyszał. Kawałek legendarny podobnie jak autorzy. Wydany na albumie o takim samym tytule w 1975 r. mimo upływu lat nie traci świeżości. Autorem tekstu jest Rogers Waters. Podobnie jak na całym albumie "Wish you were here" nawiązywał do rozstania członków Pink Floyd z Sydem Barrettem, który popadł w chorobę psychiczną. Utwór stał się hitem, dlatego też powstało sporo coverów, którymi się teraz zajmę:D

Na początek zespół Velvet Revolver i ich kapitalne koncertowe wykonanie:


Następni wykonawcy to zespół Sparklehorse wraz z pomocą Thoma Yorke'a z Radiohead:


Następna wersja trochę z innej bajki - hip hopowa wersja i raper Wyclef Jean. Nawet całkiem, całkiem. Zdaję mi się, że kilka lat temu nawet ją w komercyjnych rozgłośniach słyszałem:


I znowu powrót do rockowego klimatu wraz z duetem Rodrygo i Gabriela . Dzisiejszy kawałek akustycznie(nie licząc publiczności:)


Na koniec wersja reggae w wykonaniu Alpha Blondy:


Jak sesja pozwoli to może coś jeszcze sklecę w tym tygodniu;)

0 komentarze:

Prześlij komentarz