środa, 9 czerwca 2010

MTV Unplugged - covery

MTV Unplugged, czyli słynne akustyczne koncerty zapoczątkowane w 1989, czyli czasach, gdy MTV była jeszcze muzyczną telewizją (teraz ciężko to o niej powiedzieć, niestety...). Artyści z całego świata, także z Polski mieli swój udział w tym przedsięwzięciu. Bardzo często wykonywano w czasie tych koncertów covery, które niejednokrotnie stawały się hitami. Myślę, że warto coś o nich napisać.
Na początek coś polskiego - zespół HEY i ich występ z 2007 roku. Kasia Nosowska zaśpiewała wraz z gośćmi 2 covery. Pierwszy w duecie z Agnieszką Chylińską (jeszcze przed jej magiczną przemianą), utwór z repertuaru PJ Harvey - "Angelene".


Dla porównania zamieszczam też wersję oryginalną:

Obie są niesamowite.

Drugim coverem z koncertu jest "Candy". Pan, który towarzyszy Kasi to Jacek Budyń Szymkiewicz, znany z zespołu Pogodno. Oryginalnie piosenka śpiewał Iggy Pop wraz z Kate Pierson.


...i dla porównania oryginał (w tym przypadku o niebo lepszy;):


Kolejne covery, które przedstawię zostały wykonane przez Nirvanę w 1994 roku. Płyta z koncertem została wydana kilka miesięcy po nagraniu, już po śmierci Kurta Cobaina. Nirvana zagrała aż 6 coverów. Trzy z nich pochodziły z repertuaru zespołu Meat Puppets, którego to członkowie zagrali gościnnie w czasie koncertu.
Pierwszy z nich to "Plateau":


Oczywiście dla porównania wersja oryginalna:


Następny kawałek zagrany wraz Meat Puppets - "Oh me"


I dla porównania:


I ostatni kawałek Meat Puppets - "Lake of fire":


...oryginał:


To nie koniec coverów Nirvany, kolejny to wersja utworu "Jesus doesn't want me for a sunbeam", pochodzącego z repertuaru grupy The Vaselines (coś pięknego:):


I wersja oryginalna:


Następny cover, to "The man who sold the world" - piosenka David'a Bowiego:


Wersja oryginalna niepodobna, ale tez fajna:


I ostatni cover w dzisiejszej notce: "Where did you sleep last night?" z repertuaru Leadbelly.


I tutaj oryginalna wersja z 1944 roku, niesamowity bluesowy kawałek:


To na tyle dziś, temat będzie kontynuowany, bo przecież koncertów MTV odbyło się znacznie więcej.

0 komentarze:

Prześlij komentarz