Dawno mnie tu nie było, nudna niedziela skłoniła mnie jednak do sklecenia posta na temat melodii będącej ostatnio na wysokiej fali mediów i plotek. A wszystko zaczęło się od głosowania na piosenkę naszej reprezentacji na euro, w której nieoczekiwanie zwyciężyły panie z zespołu Jarzębina i niczym na przeglądzie kół gospodyń wiejskich zaśpiewały chwytające za dupe "Koko koko euro spoko"
Mimo początkowego szoku kawałek przypadł mi do gustu, szczególnie dobrze się wymyśla do refrenu różne nowe wersy (najlepiej przy browarze i karkówce z grilla).
Jak...